Mimo tego, że malowanie zacisków jest zabiegiem stylistycznym, przynosi również wiele innych korzyści, z których najważniejszą jest to, że hamulce zyskują dodatkową warstwę ochronną.
Malowanie zacisków- po co?
Tak jak zostało wspomniane we wstępie, tego typu malowanie przynosi głównie efekt estetyczny. Zaciski hamulcowe pomalowane na żółto czy czerwono sprawiają, że auto wygląda bardziej wyjątkowo i sportowo. Warto więc skorzystać z takiej opcji jeśli auto jest już jakoś stuningowane lub widać, że jest pojazdem nietypowym. Pomalowane zaciski nie będą wszędzie pasowały. Dziwnie a wręcz odstraszająco i groteskowo wyglądać będą pomalowane zaciski hamulcowe w autach rodzinnych czy niskiej klasy samochody z końcówki lat 90.
Wielu kierowców zainteresowanych pomalowaniem zacisków w aucie zastanawia się nad tym czy aby na pewno taki zabieg jest bezpieczny i nie przyczyni się do uszkodzenia hamulców. Warto pamiętać o tym, że bezpieczeństwo na drodze jest najważniejsze, z tego też powodu nie można malować hamulców byle jaką farbą i dodatkowo w zły sposób.
Jeśli wykorzysta się produkt niskiej jakości to bardzo szybko zaciski zmienią kolor a nawet całkowicie się jego pozbawią. Jest to spowodowane tym, że przy hamulce są często bardzo rozgrzane i dodatkowo narażone na czynniki zewnętrzne. Co gorsze może też dojść do sytuacji, w której powłoka się stopi i złuszczy, będzie to powodem szybszego zużycia sie hamulców. Myśląc o malowaniu zacisków warto skorzystać z produktów do tego przeznaczonych, ponieważ korzystanie z niskiej jakości farb lub lakierów może skończyć się tragicznie dla auta
Jakiej farby użyć do malowania zacisków?
Wiedząc już, że złe produkty mogą przyczynić się do pogorszenia stanu hamulców należy wybrać produkt, który jest do tego przeznaczony. Farba musi być odporna na warunki atmosferyczne i narażenie na wysokie temperatury. Pomalowana powłoka z uwagi na fakt, że temperatury są bardzo wysokie może się uszkodzić. To samo dotyczy kontaktu z brudem i cząsteczkami, które mogą uderzać w zaciski hamulców w czasie jazdy i postoju. To samo dotyczy również uszkodzeń związanych z tym, że hamulce pracują. Hamując, klocki trą o tarczę przy czym wytwarzana jest bardzo wysoka temperatura i pył hamulcowy, który jest niebezpieczny zarówno dla felg jak i zacisków, które przecież z założenia są malowane po to aby były estetyczne. Użyta do malowania farba musi być odporna na wszystkie wymienione wyżej czynniki. Jeśli będzie to produkt niskiej jakości, efekt będzie odwrotny. Zamiast polepszenia estetyki auta, pogorszy się jego wygląd, brzydko wyglądającymi zaciskami hamulców.
Jak malować zaciski?
NA rynku dostępnych jest wiele środków przeznaczonych do tego typu zabiegów. Niektóre z nich mogą być używane zarówno w przypadku złożonych zacisków jak i zdemontowanych. Zaleca się malowanie zdemontowanych części aby uzyskać jak najlepszy efekt. Jeśli jednak chce się malować zaciski niezdemontowane należy bardzo dokładnie oczyścić malowane powierzchnie a inne części auta zabezpieczyć przed malowaniem. Oczyszczając zaciski należy zacząć cały proces od szlifowania powierzchni przy użyciu papieru ściernego. Pomoże to usunąć rdzę lub starą warstwę farby a ponadto sprawi że farba będzie się lepiej trzymała. Jeśli zdecydowaliśmy się na nierozkładanie hamulców to należy zamaskować niemalowane elementy ponieważ mogą się one pobrudzić. Dopiero potem można przejść do malowania, dla lepszego efektu lepiej jest to zrobić kilkukrotnie, ponieważ w ten sposób zwiększy się odporność na uszkodzenia.
