Magazyn energii do domu – jak to działa w praktyce?

W czasach, gdy energia jest bardzo droga, rozwiązanie problemu zasilania niektórych odbiorników przy jednoczesnym obniżeniu kosztów jej zużycia jest kwestią palącą i… prawie że nierealną. Na szczęście dzięki nowoczesnej technologii można to zmienić, inwestując w rozwiązania umożliwiające magazynowanie energii przy maksymalnie dużej liczbie cykli ładowania.

Domowe magazynowanie energii

Z pomocą przychodzi tu magazyn energii do domu. Jest to zespół akumulatorów, który współpracuje z instalacją fotowoltaiczną. Dzięki temu jest on stale doładowywany, oferując użytkownikowi dostęp do energii również wtedy, gdy sieć 230 V nie działa. Na system ten składa się – oprócz instalacji fotowoltaicznej – zespół akumulatorów dużej pojemności, a także zestaw czujników elektrycznych, odłączników sieciowych i system odpowiedzialnych za obsługę urządzenia sterowników.

Zasada działania urządzenia

Domowy, fotowoltaiczny magazyn energii działa w bardzo prosty sposób. W letnie dni, gdy podaż energii jest większa niż popyt na nią, magazyn ładuje się. Nocą, gdy ładowanie zanika, zestaw podtrzymuje pracę całego gospodarstwa domowego. Gdy ilość zmagazynowanej energii spada, urządzenie jest przełączane do zasilania sieciowego 230 V. Nad ranem cały cykl się powtarza, dzięki czemu użytkownik systemu ma dostęp do praktycznie nieograniczonej ilości darmowej energii.

Jesień, zima i co dalej?

Naturalnie układ ten działa również w porze zimowej, jesiennej i wiosennej, a więc wtedy, gdy ilość energii słonecznej jest zdecydowanie mniejsza. W związku z tym, że energii elektrycznej również jest mniej, to można ją wykorzystać na podtrzymanie pracy niektórych urządzeń. Można też – korzystając z mniejszej ilości światła – naładować baterię do pełna, a następnie wykorzystać tę energię wówczas, gdy elektrownia wykonuje prace serwisowe w sieci 230 V. Co ważne, rozwiązanie to jest w pełni bezpieczne zarówno dla użytkownika, jak i dla całej sieci.

Bezpieczeństwo to podstawa

Na korzyść układu przemawia m.in. to, że jest on zaprojektowany z uwzględnieniem wszystkich aktualnych przepisów dotyczących bezpieczeństwa. Magazyn energii do domu posiada np. zestaw specjalnych odłączników, dzięki którym prąd płynący z baterii jest odłączany od ogólnodostępnej sieci w przypadku zaniku napięcia 230 V. Jest to konieczne, gdyż w przeciwnym razie serwisanci pracujący na linii byliby narażeni na porażenie prądem. O ile ze strony elektrowni lub stacji rozdzielczej zagrożenia nie byłoby, o tyle mogłoby ono wystąpić po stronie gospodarstwa domowego.

Żywotność zestawu

Ktoś mógłby powiedzieć, że magazyn energii do domu będzie – z racji wykorzystania ogniw akumulatorowych – charakteryzować się ograniczoną żywotnością. Na szczęście magazyny te są projektowane w oparciu o specjalne ogniwa, które wyróżniają się żywotnością rzędu nawet 6000 cykli ładowania i rozładowania. Co ciekawe, tak duża liczba cykli przedkłada się na spadek pojemności systemu o zaledwie… 10 – 15 procent. Jest to bardzo mało, biorąc pod uwagę fakt, że mowa tu o kilkuletnim użytkowaniu systemu.

Słów kilka o korzyściach

Jakie są najważniejsze korzyści z takiego rozwiązania? Faktem jest, że posiadanie magazynu energii wiąże się z pewnym nakładem, ale w związku z zerowym kosztem wytwarzania prądu wydatki te szybko się zwracają. Skutkiem tego nie tylko oszczędza się prąd, ale też ogranicza się zużycie energii w trakcie tzw. godzin szczytu, co ma zbawienny wpływ na sieć energetyczną i jej funkcjonowanie. Podsumowując, magazyn energii do domu to świetne rozwiązanie dla przedsiębiorczych osób, które myślą o optymalizacji kosztów prądu w sposób długofalowy i długoterminowy.

Redakcja malyrynek.pl